Ballada o Nicoli Teen
Taki obraz.
Czy w Słońcu od wody, w Wenecji,
czy smutku, w deszczowych dni splin,
szła słodka dziewczyna - w lukrecji,
a zwali ją Nicola Teen.
W jej palcach mdła cygaretka -
w brązach zszarzałych jak khaki.
W zadumie półnaga kobietka,
a nad nią wędrowne są ptaki.
O czym tak myśli Nicola?
Czy swych doszukuje się win?
Błękitne chce kręcić zakola
na niebie, bo Nico jest Teen.
autor
Cezary Krzysztof Morświn
Dodano: 2017-01-12 15:02:50
Ten wiersz przeczytano 3871 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Pozdrawiam.
No KULT raczej nie :-)
re: CKM
Wskaż włąściwy, proszę.
Z kierunku
re: CKM
Z miny, czy ze mnie? A może z kierunku?
Re: Klarysa
A to się uśmiałem.
Uff... no, wsadziłeś mnie na minę u profesora Google,
którego chciałam zapytać, czy istnieje "taki obraz",
bo ciutek niedouczona jestem.
Potem poleciałam do KULTu, i:
/Na głowie kwietny ma wianek,
W ręku zielony badylek,
A przed nią bieży baranek,
A nad nią lata motylek/
Sorry, jeśli to nie ten kierunek, ale rozumiesz -
mina.
Dobrej zabawy, CKMie.