Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ballada o starym piecu

O starym piecu jest to ballada,
którą wieczorem sam opowiada,
w blasku płomieni i ognia żaru,
opowieść z iskier się rodzi paru.

Gdy sto lat temu dom murowano
i źródło ciepła w nim zapewniano,
wezwano zduna bardzo sławnego,
by piec był sercem dla domu tego.

Kafle z Opoczna aż sprowadzono,
glinę najlepszą wśród glin wybrano,
a zręczne ręce mistrza starego,
stworzyły cudo fachu zduńskiego.

Lecz wszelkie trudy się opłaciły,
bo kiedy zimą mrozy chwyciły,
piec za staraniem rąk gospodyni,
wnet ciepło w izbie całej uczynił.

I jeśli tylko są narąbane,
zapasy drewna niewyczerpane,
to w piecu ogień dziarsko buzuje,
a z kafli ciepło wciąż promieniuje .

Więc chyba sami już o tym wiecie,
że gdy zimowe przyjdą zamiecie,
sama pierzyna wam ciepła nie da,
bez pieca wtedy jest straszna bieda.

Ten piec do dzisiaj sprawny wciąż stoi,
dlatego nikt się zimy nie boi,
bo kto przyjedzie i w nim napali,
sprawi, że mróz się z domu oddali

autor

M.N.

Dodano: 2019-02-05 11:14:16
Ten wiersz przeczytano 1787 razy
Oddanych głosów: 35
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (39)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

pamiętam taki piec kaflowy
można było usiąść przy nim ogrzać się
i piękne były wzory na tych kafelkach :)

_wena_ _wena_

Coraz rzadziej można zobaczyć w domach, szczególnie w
miastach piecu wykonane z ozdobnych kafli, stąd też
zawód zduna jest prawie na wymarciu.
Bardzo ładna ballada,
serdecznie pozdrawiam :)

karmarg karmarg

pamiętam taki piec w moim domu rodzinnym ogrzewał
nasze serca przy nim cała rodzina się gromadziła :-)

piękny wiersz - pozdrawiam

marcepani marcepani

stare piece mają niepowtarzalny klimat - fajny wiersz
- pozdrówka :)

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

Sympatyczna ballada. Trzeba tylko uważać, by się nie
zatruć czadem.
Pozdrawiam.

Lila Teresa Lila Teresa

ładnie, już czuję to ciepło...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Mi się marzy piec kaflowy i domek :)
Jak wygram w lotto to sobie postawi ;)
Przywołałeś wspomnienia z dzieciństwa.
Pozdrawiam :)

pietras pietras

Kiedyś nie było centralnego ogrzewania, ludzie palili
w piecach i powietrze nie było tak zanieczyszczone jak
teraz, gdy pieców coraz mniej, za to samochodów
więcej.
Ciepło z pieca jest o wiele przyjemniejsze, niż to z
kaloryferów.

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Z przyjemnością przeczytałam.
Pozdrawiam:)

Białe słońce pustyni Białe słońce pustyni

Przypomniało mi się powiedzenie...w starym piecu
diabli palą...dlatego tak długo pewno ciepełko
trzymają.Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru.

ROXSANA ROXSANA

Szkoda, że takie piece, to już, jak prawdziwe zabytki.

Pamiętam z dzieciństwa jaką radochą było
oprzeć się o niego i ogrzać w zimie.
Kaloryfery, nawet nie można do nich przyrównać.
Pozdrawiam serdecznie.

kaczor 100 kaczor 100

Stare kaflowe piece zawsze miały duszę i sprawiały w
domu niezwykłą atmosferę.
super rytmikę zachowałeś w tym wierszu.
Pozdrawiam Marianie :)

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


W moim domu rodzinnym w którym mieszka moja siostra,
do dzisiaj pali i ogrzewa się w piecach, nawet w
kuchni. Fajny wiersz. Pozdrawiam :)

aTOMash aTOMash

Juz widze jak zdun ten wiersz czyta i lzy ociera,
mowiac po cichy...pieprzona technologia:)))

Polak patriota Polak patriota

Cofnięcie się w czasie to pochwała tradycji. Dzisiaj
są nowoczesne kominki, nawet obsługiwane sterownikiem
komputerowym, z ogrzewczą spiralą na wiele
pomieszczeń. A tradycja jest ponadczasowa. Bardzo
pouczający wiersz.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »