W bańce mydlanej
o zachodzie słońce
zapakowaliśmy w papierek od cukierka
i nawineliśmy powietrze
na złote nitki
deszczu pachniały różami
i smakowały jak guma balonowa
ciągnął się czas
i rysował gwiazdy
mrugały oczami perełek
z syntetycznego plastiku
zrobiliśmy bańkę
i zamknęliśmy się w niej
o zachodzie słońca
dziwny tworek, nawet jak na mnie :) taki eksperyment
autor
Lady Evil
Dodano: 2007-05-10 20:06:41
Ten wiersz przeczytano 1186 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Widać jaka jest z ciebie silna osobowość.Zamknieta
troche w sobie.Nie..żebym się czepiala.Jest WIERSZ.
Podoba mi się motyw zamknięcia się w bańce, dość
tajemniczy ale sama forma jest dla mnie dość ciężka do
czytania. Pozdrawiam
Zgadzam się z komentarzami powyżej.
Jesteś powalająca ... w swojej BEZNADZIEJNOŚCI!
Jesteś powalająca ... w swojej BEZNADZIEJNOŚCI!
TRAGEDIA, a nie poezja!!!!
To nie tworek. To jakaś KICHA!!!!
Masz rację - dziwny tworek więc ucz się jeszcze aby
napisac dobry utworek
trafia poprzez dobór metafor..uzycie niewybradnych
środków przekazu..myśli..pozdrawaim cieplutko
hmmm... ciekawa to bańka... podoba mi się wizja tu
zawarta... przyjemne i delikatne... Pozdrawiam
dzięki za miłe słowa..wiersz ciekawy...i nie jest
banką mydlaną ....pozdrawiam
witaj,miła jesteś.....tak samo jak Twój
wiersz..pozdrawiam
takie sobie, :)
Bańki bywają najczęściej kolorowe. :)
dziwne trochę...:-/