bandżi
tekst zmieniony
Jeszcze wczoraj
/posłuchajcie dzieci/
- chodziliśmy po wodzie,
- [........]*,
- stawialiśmy sieci, ...
A dziś
nas wyzwala ta
chwila szaleństwa:
jednonóż liny się imać!
po ostatnią dziurkę,
rozpiąć!
kaftan bezpieczeństwa,
i w świat!
Spotkanie.
- patrz jaki ON wielki
- bezodwłokowiec
- obu-odnóż skurczowo
się trzyma
- jakiś ...półspajder
- bez chitynowiec,
- och !!! przywiązany!
i to-nie JEGO lina
...
Już jutro:
/znów na ziemi/
- teraz jestem pełny
doświadczeń
- bogaty
- alem się wylizał
bezcukrowej waty
- a ja prułem ku słońcu
- tańczyłem z zefirkiem
- ja w tęczę wleciałem
i zabrałem krzynkę
- a ja ..............
*
A TY ???
* - z-bijaliśmy bąki
Komentarze (67)
zmieniłem tytuł :-) lepiej?
lucynkaa
uuuuuuuu !
TO NIE JEST BUNGEE !!!!
... puszczać nie wolno!
piotr majowy - też uważam że "krzynka" to nie jest po
ludzku
Odpinam bandzi-i niech się dzieje wola nieba
...i już jutro....
A ja ....a ty -rozpinaj kaftan bezpieczeństwa i....w
"ŚWIAT"
A ja krzynki nie chcę....
Chcę watę z cukrem
Bo bez cukru smak swój ...utrę-dobrze to
napisałeś-chyba ta krzynka tak na ciebie podziałała
Pozdrawiam z cukrem bo bez cukru to ....be .
A JA? :-) Też mam krzynkę...Żywca. W końcu weekend.
Zapasik, znaczy się.Ta krzynka :-)))
Za dużo tych myślników, jak dla mnie oczywiście:-)