Lirycznie o dzikich różach.
Lubię piękno dzikich róż.
Ten ich zachwycający wygląd,
Gdy śmiało pną się w górę,
By ucałowało je słońce.
Lubię ich dzikość i swobodę.
I to, jak bez słów
Wymownie pachną.
A w ich obecności,
Gdy barwami oczy sycą,
Lirycznieję sobie,
Stając się wolnym wiatrem ...
Robert Kruk, 29.10.2007r
autor
Robert Kruk
Dodano: 2007-10-30 00:30:40
Ten wiersz przeczytano 1601 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
krótko i treściwie,a ja lirycznieje wraz z Tobą:)
Dzikie róże jak te dzikie konie, nieujarzmione zmysły,
zapach kuszący, jabłuszka miniaturowej wielkości,
pokusy jak rozsypane koraliki na szyi pięknej
dziewczyny…
dzikie róże...jak dzikość serca...jedno i
drugie...zniewala na swój sposób...ładnie to
napisałeś...
Zapach dzikich róż ... budzi skojarzenia
Róże to moje ukochane kwiaty .
Czerpią energię ze słońca,
sa delikatne urokliwe masz tez racje dzikie urok maja
a prócz tego i swobode .Bardzo miły wiersz na dobranoc
.
Jeśli mogę coś zasugerować, to popraw początek tej
miniaturki , a wtedy będzie doskonalsza...
siedzę przed monitorem a w mej głowie dzikie róże...
Dzikie roze sa wyjatkowo piekne i cudnie pachna.Nie
dziwie sie,ze bardzo je lubisz. Ladna miniaturka.