Banialuki na sztuki i do bani
Szczycił się pewien kupiec z Kluczborka,
że chętnie kupuje koty w workach,
pytano go dlaczego,
cóż to za handlarz z niego...
Rzekł - lepszy kot od aligatorka!
***
Ku uciesze niektórych w Święcajtach
podobno Majka majtkami majta.
Wiadomo, że nieświęta
poruszy impotenta,
a tej się udaje - raz na kwartał!
***
Pewien żonkoś, mieszkając w Lidzbarku
z piątką byłych, pyskatych na karku,
oświadczał się szóstej,
acz już niezłotoustej:
“wypowiedz tak, potem w mowie miarkuj!”
Komentarze (38)
fajne!
Rozsupłałem worek i kupuję limeryki. :)
Życzę wieczoru pełnego wrażeń (nie pytaj o które
wrażenia chodzi) :)
świetne, jest nonsens, groteska i absurdalne
zaskoczenie+:) pozdrawiam serdecznie
Fajne są i tyle...
+ Pozdrawiam :)
Swietne, bardzo mnie rozweselily te"banialuki na
sztuki i do bani"
Pozdrowki.:)
Och Ty ....dziekuje, poprawiłaś mi humor :) super
Bardzo fajne i na wesoło, pozdrawiam; )
Witaj Marcepani, banialuki banialukami ale z sensem
piszesz Marcepani. Moc serdecznosci.
Fajne. Najbardziej podoba mi się trzeci. Pozbyłabym
się "acz" albo "już" dla wyrównania rytmu
"oświadczał się szóstej,
już niezłotoustej"
Miłego wieczoru:)
...wesołe, zatrzymałaś
pozdrawiam:))
Witaj:)
Nie no,jesteś niemożliwa i tu nieco zazdroszczę:)
Pozdrawiam:)
Bardzo fajne limeryki. Trzy niby banialuki a wszystkie
dobre, wesołe "sztuki". Pozdrawiam, miłego
wieczoru;)))
z podobaniem i z uśmiechem :))
pozdrawiam ciepło
zacząłem czytanie od Ciebie i z uśmiechem. pozdrawiam
Marce :)
Wszechstonniejesz nam Marcepanku :)
Pozdrawiam z szerokim uśmiechem pa :)