W mroku.....
W mroku pod spróchniałą ścianą,
z kolanami podkurczonymi,
Z oczami opuszczonymi,
w potrzasku
siedzę.
Zmory, demony,
jedno wielkie kłamstwo
tańczy,
zabawia się.
Moja wina,
moja wielka wina.
W mroku,
sama
w strachu,
sama
Na granicy szaleństwa.
autor
Złośnicaaaaa
Dodano: 2006-11-17 09:01:19
Ten wiersz przeczytano 445 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.