Bańka
wyobraziłam sobie świat
między nami
i życie słowa dotyk
nawet łzy przez śmiech
zapuściłam korzenie
w tym marzeniu
jego tęczowych barwach
odbijających się w słońcu
pozwoliłam wzlecieć
do nieba
rozbłysnąć rozświetlić dzień
i prysnąć
nierealne w realne
się nie zmieni
ludzie nie latają
brak im skrzydeł
zostają tylko sny
autor
Niezapominajka
Dodano: 2016-01-29 18:27:30
Ten wiersz przeczytano 2492 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Dziękuję Wszystkim za przeczytanie mojego wiersza i za
komentarze :) Pozdrawiam serdecznie :)
szkoda, że tak... ale napisane bardzo ładnie, tak, że
mimo, że to nierealne, chce się choć troszkę pomarzyć
:-)
Ladnie, nieco melancholijnie.
Warto mieć marzenia, trzeba też twardo stąpać po
ziemi. Pozdrawiam :)
Wszystko peka jak banka mydlana, nic nie jest na
stale.:)
Podoba sie wiersz.
Pozdrawiam serdecznie, milo Cie widziec.:)
Piekny wiersz, a zarazem smutny taki… pozdrawiam
Ładny, nieco melancholijny wiersz:)
Jeśli potrafisz po ziemi chodzić,
w marzenia wzlecieć czasem nie zaszkodzi!
Pozdrawiam!
prawdziwa miłość uskrzydla,,,gorzej jeśli zbyt szybko
wypali się,,,pozdrawiam :}
Nie latają szczególnie wtedy, gdy
im się podcina skrzydła.
Pozdrawiam serdecznie;)
Ładnie Niezapominajko:-))
Dołączę do komentarza Karola:-)
Pozdrawiam :-)
Podoba mi się Twój wiersz
Pozdrawiam serdecznie i zyczę spełnienia marzeń
ładny :) podoba się:)
wzlecieć poczuć i ujrzeć
pozdrawiam