Fraszki
Nietoperz
Przed ślubem istny anioł,
a gdy żona sporo przytyła,
wkładając nocą strój gacka,
na łowy odlatywał.
Chwalipięta
Mówił, że ma same zalety,
kiedy ujrzała go bez szat,
prawda była smutna, niestety,
przekonała się ile był wart.
Łgarz
Gdy ją przytulał, całował,
zapewniał, że bardzo kocha,
potem zniknął, a jej został
niesmak i dziury w pończochach.
Przed
Na pytanie, czy ją kocha,
rzekł: - Po... będę wiedział.
Szybciej stringi założyła,
niż je wcześniej zdjęła.
Komentarze (79)
Fantastyczne i takie z życia wzięte. Cała prawda i
dobrze, że ironicznie.
Pozdrawiam ślicznie ;-)
Dziękuję i pozdrawiam :)
Świetne z ironią, pozdrawiam ciepło.
Dziękuję Maćku za wgląd do fraszek i fraszkowy
komentarz :))
tak czasem też bywa
gdy ktoś jest niecnotą
tylko kto jeszcze toto
miłością dziś nazywa ?
Miło mi Grażynko, że przeczytałaś z podobaniem :))
Ależ wszystkie są dobre, tylko akurat druga
najbardziej mi podeszła, a teraz jak czytam to np.
pierwsza.
Tak patrzę, gdzie mnie nie było, ale tutaj już byłam
:))
Mój ulubiony, bo przeze mnie wymyślony :)))
Fajne wszystkie, chociaż ten z pończochami naj :)))
Dziękuję Mgiełko, miło mi, że spodobały się Tobie moje
fraszki :))
Wszystkie super ! Pozdrawiam Wańdziu :)
Dziękuję :))
Miłego dnia, Uleczko :)
Wszystkie świetne, wszystkie na tak :) pozdrawiam z
uśmiechem wenuś :)
Mnie też druga podoba się a pozostałe są takie sobie
;(
Miłej niedzieli, Grażynko :)
Fajne, najfajniejsza druga, jak dla mnie, pozdrawia
serdecznie, Wandziu :)