barwy
dni opadają z liśćmi
zielony liść żółty czerwony
drzewo bez liści
pościel zmięta
i myśli czarne
przewracają się z boku na bok
barwy szarzeją
na granicy
znowu wymyka mi się
pierwszy wschód słońca
o zmierzchu
autor
Marcin Dydyna
Dodano: 2007-05-11 16:34:08
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
To jest poezja i wyobraźnia niezła Pozdrawiam Cię Uli
dobrze ujęte " pościel zmięta i mysli czarne"-
podobają mi sie te słowa;)
"znowu wymyka mi się
pierwszy wschód słońca
o zmierzchu ..." - dodaj jakiś kolor a będzie ok ;)
Witaj...ciekawy wiersz, trzeba porzucic te czarne
mysli i wpuscic do serca promyk nadziei a beda
szczesliwsze dni, pozdrawiam serdecznie