barwy
ukrywała się
w cieniu drzew
bo rajskim ptakiem
być chciała
gdzie zieleń wesoła
powiewem
wiatru
ona
walca tańczy
w sukni niebieskobiałej
z niebem
w szarości
tam pustka
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2018-06-20 17:15:50
Ten wiersz przeczytano 1187 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Wirując można kolory zatracić, bo wszystko w szarość
się zlewa...już tylko tanieć, ostatni,
pozostał...reszta nicość...pozdrawiam serdecznie
przekaz malowany
szarą barwą smutku...
+ Pozdrawiam :)
Ciekawie...
Wyobraźnia mi odtańczyła opisanego walca.
Pozdrawiam :)
Przytulam mocno i zapraszam do mnie ;)
Przytulam mocno i zapraszam do mnie ;)
kiedy przymknę powieki widzę jak tańczy zamiatając
barwami przestrzeń