Basta!

Dobre postanowienie, jednak trzeba mieć siłę i wiarę w
siebie by przestawić organizm i mieć lepszą werwę.
Moje doświadczenie by mieć lepszy nastrój dnia,po
pierwsze po obudzeniu się kieruję wzrok przez okno na
otaczającą naturę i myśli np. na nadchodzącą
wiosnę.Następnie puszczam muzykę przez radio lub
dyktafon co niweluje różnego rodzaju złe propagandy i
pazerne wypowiedzi polityków z poprzedniego dnia,
modlitwa, śniadanie, oraz praca fizyczna w ogrodzie,
lub poranna gimnastyka przy muzyce. Pozdrawiam

:-) :-) :-) dobrze Alicjo:-) :-) . Przepisz i
cztaj:-) :-) . Dziękuję:-)

Gospodarka planowa niejedną firmę rozwaliła :)
przepiszę Twój wiersz i zawieszę na lodówce, będzie
codziennym mottem na jaśniejsze spojrzenie.
Pozdrowienia, Olu :)

Dziękuję. Miłego dnia:-)

Oluś witaj :)
Teraz własnie wpadłam znowu na chwileczkę
Do zobaczenia w przebieżkach po beju )
Chyba zniknę za moment by coś skrobnąc na kolanie
:)jak zwykle
..:))))))))))))
Miłego wieczoru Oluś

Ach ta szara codzienność. Ciągle musimy się jej nie
dać, tworząc piękno.
Ładnie o tym napisałaś Olu.
Pozdrawiam serdecznie.

Miłego wieczorku:-) :-)

Miłego wieczorku:-) :-)

I znowu mnie nie było. Dziękuję za wizytę i
komentarze. Pozdrawiam serdecznie

Piękny wiersz o tej szarości dnia codziennego.
Pozdrawiam serdeczne:)

jak często stosować?

Oluś miłej soboty
Ja kawę już wypiłam i zmykam do roboty :)frrrrrrr
odlatuję na moim ulubionym sprzeczecie -- miotełce :)
Bede zwiedzała domowe przestworza ...uffff ale juz sie
cieszę :))))))
Paaaaaa do miłego jak przestanę talać

Oleńko,jasne,że jutro będzie lepiej,niedługo
wiosna,śpiew ptaków,kolory tęczy...ileż piękna w tym
wszystkim... a co pieskom się śni...to kochana temat
rzeka :) uściski :)

Miłego dnia:-) :-)

Oczywiście rafali:-) :-) .