Batalia o uderzenie dziecka
Dwa skrajne stanowiska
Jedno mocne
Głowa Kościoła
Autorytet wiernych
Bij byle nie po głowie
Bez zniewolenia
Bez siniaków
Bo to kara za niegrzeczność
Musi poczuć
By stać się człowiekiem
Drugie łagodne
Głowa Psychologii
Autorytet naukowców
Stop przemocy
Uszczerbek na zdrowiu
Znęcanie się psycho-fizyczne
Odbicie na przyszłości
Skandal i niemoc
A może to od dziecka zależy?
Nie można przecież klaster-ować
Bunt był zawsze
Bo to inność
Jego rozwój
Rówieśnicy
Nikt nie jest taki sam
Klapsy czy nie klapsy
Dobrzy rodzice niech zadecydują
Komentarze (31)
Faktycznie problem... Moc serdeczności :))
Bardzo refleksyjny wiersz... klaps czy nie klaps I
nie, i tak, wszystko z dystansem.
pozdrawiam
bicie słabszego to wyraz naszej bezradności i
głupoty... to nam trzeba pomóc, dorosłym,
bite dziecko najczęściej oddaje to, co dostało...
pozdrawiam;)
Jestem przeciwna klapsom, krzykom i wszelkim innym
przejawom przemocy. Od tego mamy rozum, by słownymi
argumentami, łagodnie tłumaczyć...
Bicie to przemoc i niema wersji lajtowej przemocy.
'Przemocą określamy zazwyczaj:
siłę przewyższającą czyjąś siłę
fizyczną przewagę wykorzystywaną do bezprawnych czynów
dokonywanych na innym człowieku
bezprawnie narzuconą władzę, panowanie
bezprawne czyny dokonywane przy użyciu fizycznego
przymusu
gwałt'
dziękuję bardzo za komentarze:) też jestem za tym,
żeby nie BIĆ dzieci! to powinno być karalne
Pozdrawiam :)
Nie powinno się bić dzieci, to takie niewinne istoty.
Raz chciałam uderzyć syna. Miał 12 lat. Spojrzał na
mnie z takim niedowierzaniem, a ja parsknęłam śmiechem
i śmieliśmy się oboje. Pozdrawiam.
Smutny temat. Bicie nie pomoże. Pozdrswiam
Czasami wychowanie bezstresowe nie przynosi
zamierzonego efektu. Mały klaps nikomu jeszcze nie
zaszkodził:) Pozdrawiam:)
Wiem co to znaczy dostawać lanie i swoich dzieci bym
nie biła, nawet klapsa, to na psychikę bardzo
działa...
Dobry temat ...zdecydowanie nie bic! jest mase innych
kar, ktore odnosza lepszy skutek, ale klaps, raczej w
formie zartu, tez skutkuje ...pozdrawiam
Sa granice to prawda pozdrawiam
Podpisuję się z całą mocą pod komentarzem weny48.
Agresja budzi agresję. Klaps to też uderzenie.
Uderzenie to bicie. Bicie to upokarzanie. wiec i z
wierszykiem się nie zgadzam :-) A bezstresowe
wychowanie to całkowicie inna sprawa.
wychowanie bezstresowe głupota bo granice istnieją i
dzięki temu dziecko się uczy bezpieczeństwa i prze do
przodu rozwojowo Dobry wiersz pozdrawiam:))
Jak już słowo nie pomaga, to tylko w klapsiku rada -
no ale nie mylić z klapsem, to stary sposób, byle z
miłością, nie ze złością. Uwierzcie najczęściej
pomaga.:)