Bawidamku
Czy to wypada, będąc z żoną,
pożerać wzrokiem młode dziewczę,
a tę, w przeszłości hołubioną,
traktować prawie jak powietrze?
Miej na uwadze, że jest równość,
swe dzikie żądze nieco gasząc.
Jakbyś się poczuł widząc ślubną,
co ślini się na widok macho?
Komentarze (77)
Super! ;))
Świetny!
Myślę, że nawet by tego faktu nie zauważył, bo mu
dawno żyłka w oku pękła od gapienia się na dziewczę ;)
Sory Wando, że dopiero dzisiaj, dziękuję Tobie za
"jakbysia":)
Miłego dnia:)
:))
jakbyś
Dziękuję Halino za komentarz. Miłego dnia:)
Dziękuję Halino za komentarz. Miłego dnia:)
"Oko za oko"...macho za młodą dzierlatkę...wtedy
doceni ślubną kobitkę...jak piszesz, rok jest..wielu
naszych zapomina z kim i po co przyszedł...
Pozdrawiam
Zgadzam się z Tobą marcepani:) Dobranoc:)
bawidamek nie powinien mieć żony :)
Dziękuję kolejnym gościom za odniesienie się do
tekstu. Miłego wieczoru:)
Witaj:)
Ja to jak kaczorek ale z umiarem:)
świetnie:)
Pozdrawiam:)
Bardzo dobra riposta :) pozdrawiam Krzem
Ale pojechałaś ! Mimo to pozdrawiam
Rozglądanie się - nie koniecznie ze śliną na ustach -
za atrakcyjnymi kobietami to oznaka zdrowia mężczyzny.
:))
Słyszałem kiedyś taką wypowiedź jakiegoś seksuologa w
radio.
Pozdrawiam Aniu pa :)
Serdecznie dziękuję nowym gościom za skomentowanie
wierszyka. Miłego wieczoru wszystkim:)