Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Be - rety!!!


Zaprosił pan panią do klubu „Piekiełko”,
bo takie anielskie z niej ziółko.
No i że nad wyraz lubiła ciepełko,
beretem osłonił jej czółko.

W „Piekiełku”, nie powiem, diabelnie wesoło,
bo didżej dokłada do pieca.
Berety na głowach, więc pot płynie z czoła,
a tango w krąg iskry roznieca.

Ruszyli w beretach, z parkietu kurz bucha,
on w talii ją ściska - Spocona?
Więc może bez swetra, szaliczka, kożucha?
Ciepnęła więc łaszki na stronę.

Co potem się działo, nie powiem (dyskrecja),
choć licho nielicho mnie kusi!
Lecz rąbka uchylę – beretu kapeczkę,
bo pani w berecie się dusi.

Pan nago wężykiem (na czort mu ten beret?!)
korowód prowadzi – wodzirej!
A diabli przynieśli anielską tam Felę,
więc pan się zatrzymał na chwilę.

/I tu – pan coraz bliżej klamki...,
lecz go wzięła za przyramki...
On - niby patrzy, niby słucha...
W piekle dorwała, psia jucha!
Krzyknęła: a by cię diabli wzięli!
Marsz! Do domu! Do swej Feli!
Takie piekło ci zgotuję,
że „Piekiełka” pożałujesz!/

Nie czmychnął z „Piekiełka” przez dziurkę od klucza.
Ta karczma się „Rzym” nie nazywa.
Nie zdradzę dalszego wam tu scenariusza,
ni kto się w berecie ukrywał.

autor

grusz-ela

Dodano: 2014-04-08 11:31:47
Ten wiersz przeczytano 1833 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

grusz-ela grusz-ela

Zosiu, bardzo dziękuję. :)

Zosiak Zosiak

Świetne!
Pozdrawiam, gruszElu.

Polak patriota Polak patriota

Konterka. Zaryzykuję:

Pan tańce wywijał a ona zmęczona,
aż iskry parkietu się wzbiły.
Futerko na boczek i wciąż rozogniona -
w diżdżeja wstąpiła też siła.

Felusia od dawna namiary swe miała
na źródło hałasu wstrętnego.
Więc zamiast rozpaczać z łóżeczka powstała
bo coś jej tam ..szepnął...kolega??

Ciąg dalszy nastąpił - ulica zamarła
Felusia na ciszę nie baczy.
Jeżeli więc widzu chcesz świadkiem być tarła,
to wiedz że i wrona sobaczy...

Jurek


grusz-ela grusz-ela

Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję :)

karmarg karmarg

grusz - elu ... obrazek wzięty z Międzyzdrojskiego
piekiełka ...tylko tam się działy takie cuda ...że ho
...ho ...dzięki za uśmiech :-)
pozdrawiam

ARABELLA ARABELLA

ale piekielnie wesoło , pozdrawiam serdecznie

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

peElko w berecie, czy bez - dajesz popalić fest!
anielskie ziółko - dobre:) zresztą całość piekielnie
wciągająca i rozweselająca:))

magda* magda*

Grusz-elko jesteś mistrzynią humoru.

grusz-ela grusz-ela

*prowokatorze :)))))))))

grusz-ela grusz-ela

Payu, inspiratorze, rowokatorze treści z lekką dozą
humoru i free-wolności - Tobie szczególnie dziękować
za czytanie z przymrużeniem oka spod beretki :) A co
do ochroniarzy - mam Anioła Strusia przecież, to z
parkietu nie wymieciesz :)))

grusz-ela grusz-ela

Dziękuję Wam za uśmiechnięte czytania :))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

No i poszła cholera sama podglądać w Piekiełku? I jak
podglądała? Nago, w samym berecie? Już Cię nie
zaproszę, a ochroniarzowi powiem ,żeby nie wpuszczał ,
chyba ,że bez beretu:))

MamaCóra MamaCóra

:)Fajnie i ten tytuł, ja wolę "rety" :)

karl karl

czort miał jajka jak berety
i w nich mądrość swą ukrywał,
kiedy były na widoku, zawsze był na piedestale...
kiedy tylko jajka schował,
czorta już nie było wcale.
Pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »