Będę
Niedostrzegalne a wręcz niewidzialne
Rozmyte jednym pociągnięciem palca
Jestem wymalowana Twoim palcem w plamie
pary na szybkie Naszego okna
Choć idealna - taka jaką uwielbiasz -
znikam
A pamiętasz, że nie ma istnień
idealnych?
Starasz się przywrócić mnie do życia
Poprawiasz dokładnie moje kontury
Raz za razem
Spójrz! Mnie już prawie nie ma!
...
A Ty nachalnie jak małe dziecko ciągle
starasz się trzymać mnie przy sobie
Zapominając, że aby kontury mogły żyć
Potrzeba ciepła, na których będziesz mógł
je znów stworzyć...
...dlaczego?
Komentarze (1)
Największe uczucie nie może i nie powinno zniewalać
drugiej osoby, nie tłamsić osobowości - a z kolei nie
można samemu na to pozwalać w imię (źle pojmowanej)
tzw....miłości!