Będę ciebie tu dotykał...
Drewniane bele w ścianach
Migoczące cienie świec
Skwierczą cicho tu polana
Z wolna dopalają się
Tykanie słychać zegara
Szklane oczy białych skór
Palonego drewna zapach
Strzelającej iskry wiór
Będę ciebie tu dotykał
I na białych skórach brał
W takt zegara który tyka
Chociaż wolałbym by stał
(OLA) - dziękuję za pamięć i ciepłe przyjęcie po tak długiej przerwie
autor
taki_1
Dodano: 2008-09-29 00:09:53
Ten wiersz przeczytano 901 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
hmm... :) wiersz działa na wyobraźnię, aż chce się
zostać więźniem zamkniętym między wersami ;)
Pobudzający wyobraźnię erotyk i wcale nie wydaje mi
się dosadne zakończenie, raczej powiedziałabym
dwuznaczne, bo dla takie chwili mógłby i zegar stanąć.
Wspanialy ten "dotyk", pobudza erotyczne wyobraznie na
tych "bialych skorach"Subtelny erotyk, ladnie
napisany.
biała skóra niedźwiedzia, kto na niej siedział czy
leżał, kto pragnął twego łona...kochanka czy też żona
>>>.
wspaniale napisany ten Twój erotyk, umiejętnie
budujesz nastrój aby w końcu zwięźle wyrazić swoją
główną myśl. padły głosy że aż za bardzo wyraziście,
ale po takiej podbudowie to wcale nie razi - gratuluję
Erotyk jak się patrzy. Romantykiem jesteś przy
kominku. Dobrze, że wróciłeś.
Romantyczny nastrój, romantyczny klimat i romantyczny
kochanek... można się rozmarzyć
Bardzo erotyczny ten erotyk ,szczególnie ostatni wers
bardzo dwuznaczny,
chociaż byś wolał ,żeby stał!
hm, erotyk jakby choc dosc dosadny w formie przy
końcu..cóż,skłania do wytężenia wyobraźni a o to tu
przeciez chodzi..
Rozmarzylam sei posrod slow Twego wiersza...- dziekuje
ze Jestes :)