Będę Tam...
Zamglonym spojrzeniem będę Tam,
muśnięciem ust na Twoich ustach,
szmerem szelestu słów zapominanych,
zawstydzonym chłopięcym uśmiechem.
Dziś jeszcze prowadż brzegiem morza, dłoń w
dłoni,
gdzieś daleko- gdzie Czas nas nie
dogoni,
może też gdzieś bliżej, może bardzo
blisko,
tu, gdzie orłowskiego klifu urwisko.
Dodano: 2010-03-14 19:36:04
Ten wiersz przeczytano 564 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Romantycznie napisane,zamyśliłam się.Pozdrawiam.
W poezji, z małej w środku :) pozdrawiam
Jak romantycznie - aż się zamyśliłam
szelest słów i muśniecie ust z pewnością pozostaną w
pamięci...
duszą prowadzi Wszędzie może człowiek być
Wiersz jest mistyczny Dobry
Tez tam zaraz będę... biegnę... :-)
...gdzie Czas nas nie dogoni...bardzo ładnie, też
kiedyś byłam na tym klifie, pamiętam słońce i czułe
dłonie, życzę wszystkim podobnych przeżyć, pozdrawiam