będzie Piękniej...
Po mej twarzy spływa kolejny dzień w paru
łzach zaklęty,
To wszystko co po Tobie zostało a może
jeszcze mniej,
Kiedyś wszystko było inne takie proste
normalne,
Czasem było smutno fakt,
Lecz wiele bym dał by tamten smutek teraz
czuć,
Starom samotność objąć i znowu przekląć ją
niejeden raz...
Będzie piękniej mówiłaś, mówiłem ja i było
i się skończyło.
I będzie piękniej, będzie lepiej znowu
mówię ja,
Bo będzie, kiedyś na pewno będzie...
autor
Szczensciarz
Dodano: 2004-10-27 17:35:59
Ten wiersz przeczytano 723 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.