Będzie to co musi być
***&****
Nie chcę Cię zatrzymywać, kiedy obrałeś już
kierunek lotu
Nie potrafię patrzeć jak rozpościerasz swe
skrzydła i krzyczysz:,,Jestem gotów"
Nie wiem czy się śmiać czy płakać
A może tylko po prostu na pożegnanie
niebieską chustką Ci pomachać
Nie mogę Ci pomóc odwrócić tej karty
losu
Tu zadecydował człowiek i niezrozumiały
ustaw zasób
Leć Czarny Aniele ... od upragnionego
szczęścia dzieli Cię nieba już tak nie
wiele
Pomyślnych wiatrów co zaniosą Cię na Nowy
Ląd ... tak blisko na mapie a jednak
realnie tak daleko stąd
...jesteśmy nieustannymi pielgrzymami szukającymi swego szczęśliwego kąta na ziemi ....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.