I będziemy.....
Rozum sobie...serce sobie... ciało na
pustyni
karawana idzie dalej psy szczekają mimo
zimy....
Żarem włosy posypane piasku pełne usta
dłonie nocą zapłakane i...gwiazd pełna
chusta...
Co masz w sobie? Powiedz co to...Skąd tę
siłę masz?
Że za tobą boso idę raniąc się o czas
Głową muru nie przebiję mówiłam...tak
mówię
lecz tęsknota mnie zabija oddycham już z
trudem
Tam za ścianą piękny ogród kwitną
pomarańcze....
wszędzie wokół gra muzyka chcę z tobą
zatańczyć....
I będziemy tak wirować wśród kwiatów po
świt
Świat pokryje ranna rosa...w końcu wyschną
moje łzy....
Komentarze (2)
ach wiruj kochana, wiruj i zamiast tęsknić niech się
wszystko spełni.
ładny wiersz...tęsknotą ujmujący