Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bene mori praestat, quam...

Ryzyko przejścia na drugą stronę ulicy, że
nie będzie przyjeżdżać w tym czasie ciężarówka
(połamane kości? Stracona obecność?)
nie jest mamoną, jednak zawsze może
zaistnieć szczęśliwy zbieg okoliczności. Wprawdzie

sztuką abstrakcyjną jest ucieczka od despoty,
nie potykając się o własne nogi. Przecież
nie pojawią się znikąd krecie ścieżki
(nie licz na mannę z nieba), którymi się wymkniesz.
Wolno się bronić lub za czasu rzucić pod

koła.


PS: Jestem na etapie godzenia się z pewnymi aspektami z przeszłości, stąd chaos.

autor

tokio hotel

Dodano: 2009-03-01 11:53:30
Ten wiersz przeczytano 1057 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

julka56 julka56

Wewnętrzna walka, do której potrzebna jest silna wola.
Ucieczka od czegokolwiek trudnego, nie potykając się o
własne nogi. Świetna metafora. Najczęściej się właśnie
potykamy i nie umiemy pokonać największej przeszkody,
siebie.

FamFatale FamFatale

strach czy trach...?
nono...

pzdr.
FF

WODECKI WODECKI

czasem haos jest potrzebny by moc spojrzec na niektore
sprawy inaczej :))
nie mmniej zycze Tobie poukladanie sobie wsyztskiego

pzodrawiam :))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »