Beskid Sądecki
zagubione wioski w Beskidzie
wciąż czekajcie na mnie ja wrócę
tylko plecak szybko spakuję
przy ognisku piosnkę zanucę
hen na Ostrą pójdę powoli
rozkoszując się starym szlakiem
na Pisanej grzybów nazbieram
i powrócę do was z plecakiem
czas powrotów w Beskid nadchodzi
Maciejowa tęsknie nas woła
pora plecak spakować i ruszyć
a was wszystkich mieć dookoła
mogę pisać tylko o Beskidach, jutro już tam będę może uda mi się dostać do kompa to czasem coś wam napiszę hej do zobaczenia w Nawojowej
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.