Bez Ciebie
ehh...
Bo bez Ciebie tak ciężko
zacząć nowy dzień.
Tak trudno wstać.
Tak ciężko oddychać.
Tak trudno ubrać się i wyjść.
Dokąd pójść??
Do nikąd…
do pustki, która mnie ogarnia…
Bez Ciebie tak trudno iść,
bo wiem że jak się potknę
to Ty mnie nie złapiesz,
bo nie ma Cie obok…
już nie idziesz za mną..
A może idziesz???
Tyle razy czułam jakbyś był blisko,
jakbyś szedł za mną,
jakbyś patrzył na mnie..
Oglądałam się wtedy..
patrzyłam niegdzie Cie nie było..
Chyba oszalałam z tęsknoty,
z bólu, z rozpaczy, z płaczu..
...bo miłość to nie tylko szczęście, miłość potrafi też ranić...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.