Bez Ciebie

Krótka chwila pożegnania,
Przewija się w myślach,
Przez cały czas, przypomina,
Mi o Tobie,
Obiecałaś, że wrócisz niebawem,
Żyję bez Ciebie, poczekaj policzę,
Parę miesięcy,
Ty myślisz, że wszystko będzie dobrze,
Nie!
Wcale się nie odzywasz,
Nie odpisujesz na moje listy,
To staje się nie do zniesienia,
Nie rozumiesz? Jak mi zależy?
Jestem bliski postradania zmysłów,
Zniszczenia siebie,
Pewnie myślisz, że w rzeczywistości,
Nic się nie stało, zupełnie nic,
Wszystko jest w porządku...
Nie!
Poczuj jak moje słowa Cię ranią,
Jak prawda potrafi boleć,
Kocham Cię! Nie mogę,
Już dłużej czekać,
Grasz w coś ze mną? Na złość?
Może tobie o to chodzi?
Tak?
To poczuj jak się z Ciebie śmieję,
Oddalam się, już mi na tobie nie zależy,
Żyję własnym życiem,
Śmieję się,
Śmieję...
Tęsknię...
Płaczę...
Już dłużej nie wytrzymam!
Wróć!

autor

Korneliusz Zych

Dodano: 2005-06-08 18:05:29

Ten wiersz przeczytano 393 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie