Bez Ciebie jestem niczym
Twoja nowoczesna miłość
Nie rozumiem twego myślenia
Zrobiłem wszystko ,a ty dalej im ulegasz
Będę twym ojcem ,będę twoją matką
Będę żywić cię moją miłością
Oddaj się swym pragnieniom
Nigdy nie widziałem ciebie samotnej
Byłem blisko ... dobrze o tym wiedziałaś
Twoje perfekcyjne kłamstwa
Znałem ciebie na wylot
***
Czułem twoje ataki niepewności
Za szybko się obnażasz bym ich nie zauważył
Spójrz na mnie ...
Byłem twoją miesięczną fascynacją
Byłem twoją kalendarzową kartką
Widziałem gdy mnie upuściłaś
Za szybko się obnażasz bym cię nie poznał
Twoje perfekcyjne kłamstwa
Znałem ciebie na wylot
***
Jak tam twoi dawni przyjaciele ...
Dalej nie wierz czemu nic z tego nie wyszło
...
Już nie pytam ... wystarczy
Twoje zdziwienie mnie przeraża
Jak tam twoje fascynacje ...
Upadłem najniżej z nich ,mogę czuć winę
?
Już nie pytam ...Twoja niepewność mnie
przeraża
***
Moje zabójcze wspomnienia ...
Nie mogę na nie patrzeć
Widzisz jak miażdżą moje serce ...
Twoje niezdecydowanie mnie zabija
Co noc myślę o tym wszystkim
Moje zabójcze wspomnienia ..
Nie mogę na nie patrzeć ...
Widzisz jak nimi oddycham ...
Będę obserwować twe niezdecydowanie
Będę obserwować czy ktoś się do ciebie
zbliża
***
Twoja przyjacielska miłość
Twe pomylone priorytety
Zrobiłem wszystko
Spójrz na mnie jak można na tym zyskać
Widzisz jak z tym żyję ,wyjmij nóż z mojego
ciała
Śnię wspomnieniami ,moje nadzieje
umierają
Zrobiłem wszystko ....
Spójrz na mnie jak można na tym zyskać
Moje zabójcze wspomnienia ..
Nie mogę na nie patrzeć
Widzisz jak miażdżą moje serce
Moje zabójcze wspomnienia ..
Widzisz jak nimi oddycham
***
Bez Ciebie jestem niczym ..
Będę obserwować twe niezdecydowanie
Będę obserwować czy ktoś sie do Ciebie
zbliża
Bez Ciebie jestem niczym ..
Ciałem z zakrwawionym sercem
Umysłem bez nadziei
Bez Ciebie jestem niczym
Spaloną kalendarzową kartką
Ciałem z zakrwawionym sercem
Umysłem bez nadziei
Bez Ciebie jestem niczym
Komentarze (1)
Mam nadzieję Wojtku, że Ona zrozumiała, czym jest
Twoja miłość... bez opamiętania. Tylko Wojtku, czy
miłość prowadzoną na smyczy, możesz unieść Ciebie w
powietrze i z Nią polecieć do góry? Pewnie Ona Ciebie
rozumie, każdy Twój gest i słowo, ale daj Jej
troszeczkę więcej swobody. Jeżeli to miłość, taka
bardzo zaborcza, to Ona Ciebie na pewno już nie
opuści. Jednak daj Jej oddychać powietrzem czystym, bo
inaczej zginie Ona i Ty zginiesz....w swojej
nadwrażliwej miłości. Pozdrawiam Ciebie i życzę Ci
miłego wieczoru, pa.