bez głowy ale w kapeluszu
poszedłem do klubu go-go łapać wenę
siedziała przy barze chwyciłem za rączkę
zbyt dużo whisky straciłem głowę
wena uciekła złapałem rzeżączkę
poszedłem do klubu go-go łapać wenę
siedziała przy barze chwyciłem za rączkę
zbyt dużo whisky straciłem głowę
wena uciekła złapałem rzeżączkę
Komentarze (36)
Kłaniam się nisko moim gościom:)
Jak rzęzi, to pewnie COVID...
ha ha ha Oj Tomasz, ten Twój peel to straszny
pechowiec ;)
Pozdrawiam z uśmiechem, chociaż może powinnam uronić
łzę.
Witaj.
Dobrze, że został, kapelusz.:)
Dobra Farsa.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Same straty:). Pozdrawiam/
:) he he fajne. Pozdrawiam.