Bez grzechu
Jak małe dziecko znajduję pociechę
w twoich ramionach, gasząc tam
pragnienie.
Ciesząc miłością nazwaną gdzieś
grzechem,
która w nas każdym, w sercu na dnie
drzemie.
I czasem budzi tęsknotą zrodzona,
za tym co było, a co zapomniane.
Wierząc, że miłość każdy grzech pokona,
bo nim nie może przecież być kochanie.
autor
Sotek
Dodano: 2012-11-07 00:01:05
Ten wiersz przeczytano 2898 razy
Oddanych głosów: 90
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (67)
witaj,udany wiersz z cikawym pytaniem ,,co jest
grzechem w naszym życiu''ukłony
Też wierzę w moc miłości. Bardzo ładny wiersz.
Cieplutko pozdrawiam
Wierzę, że miłość każdy grzech pokona, z
przyjemnością przeczytałam - pięknie.
Sotku - świetny wiersz, dam sobie do ulubionych:)
Pozdrawiam serdecznie.
"w twoich ramionach, gasząc tam pragnienie".
Ladnie:)Pozdrawiam.
Autor ma warsztat zasługujący na uznanie. Wzorowy
jedenastozgłoskowiec, rymy starannie dobrane. Co jest
grzechem? Uczucie? To pytanie, wymagające od nas
czytelników co najmniej przemyślenia. Pozdrawiam.
Jurek
Miłość nie jest grzechem, pod warunkiem, że nie
krzywdzi, bo tak też bywa.
Już czytałam ten wiersz:)))