Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bez kolorowania

Obserwowałam dotąd by być pewną jak ona wchodzi do Twojego bloku,radośnie.

Powiedz,gdzie te nasze fanaberje?
Rozkazy i obietnice bez pokrycia,
Powiedz,gdzie ukryłeś siebie?
Czy to Ona przesłoniła cały sens twój życia?

Dlaczego wieczory pozostawiasz jej?
Nawet o poranku nie zadzwonisz,
Mieliśmy być blisko,choć Ty nie wybrałeś mnie,
Wolisz sam,samotne chwile trwonić.

A ja stoję przed klatką jak rok temu,
Ocieram wilgotne policzki ,
Nie kazałam Ci mnie trzymać,robiłeś to samemu,
Dużo hałasu,cygaro i odgłos Twojej zapalniczki.

Tuliłeś tak jak powinieneś kochać,
Patrzyłeś na mnie zupełnie tak jak teraz,
Wiec czemu nie chcesz już przy mnie pozostać?
Innego siebie na innych otwierasz.

Mówiłeś,raczej już nie bedzie jak dawniej,
Tylko twój uśmiech jak przyjaciel sprawię,
Pozwól mi wierzyć, że również żyjesz dla mnie,
Spróbuj mnie powstrzymać nim to pozostawie.

Ja cie kocham, to nic złego,
I czasami mam chęć Cię pocałować,
Najbardziej brak Go czuje,gdy siedze obok Niego,
Wiedząc,że Ty już nigdy nie bedziesz chciał spróbować.

M.

autor

dominisiacds

Dodano: 2009-01-23 19:51:48
Ten wiersz przeczytano 433 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

fasti fasti

Lepiej dać sobie w takiej sytuacji spokój.

fidelity fidelity

Świetne rymy, ciekawy wiersz. Dobra robota. pozdrawiam

CruellaDemon CruellaDemon

Smutne, ale może znów kiedyś otworzy oczy na
przeszłość, na Ciebie?

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »