Bez łaski
Gdybym miała czelność prosić o coś Boga,
to bym wygłosiła największe pragnienie:
Chciałabym ażeby ta życiowa droga
trwała tylko dotąd, póki samodzielnie
będę po niej kroczyć. Starość jest
ciężarem
i lepiej na pomoc rodziny nie liczyć,
bo większość opiekę traktuje jak karę,
z wcześniejszej miłości pozostają nici.
autor
krzemanka
Dodano: 2016-07-25 09:44:53
Ten wiersz przeczytano 2358 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (86)
Praście a otrzymacie.Pozdrawiam:)
Bolesna prawda, moja śp Mamusia mówiła coś takiego
-"kiedy zabraknie w domu malców, to babcia idzie do
domu starców"- i coś w tym jest. Bardzo udany wiersz
Krzemanko. Serdeczności:-)
Serdecznie dziękuję wszystkim gościom za komentarze w
temacie:) Miłego dnia.
Naga prawda rozebrana z ułudy Samo życie ale są
wyjątki
Bardzo na Tak
Pozdrawiam serdecznie
bolesna prawda, "próżno szukać pośród zimy kwiatów co
giną z przyjściem chłodu" pozdrawiam serdecznie
To prawda, co piszesz. Ale jak zwykle, prawda ma dwie
strony: czasami opieka nad kimś potrafi zniszczyć
życie pozostałej rodzinie. Trudno wyważyć te racje,
nie zawsze to brak miłości. Niemniej, w 100% zgadzam
się z takim podejściem: żyć długo, dawać sobie radę
i...umrzeć przez sen ;-)
A ja mam nadzieję,że pociągnę do 95-ciu i w ciągu
minuty się zwinę...
Pozdro Krzemanko.
szczera prawda - aż do bólu
Pozdrawiam serdecznie
Myślę, że większość ludzi o to
prosi.
Pozdrawiam
Oj, wiem coś o tym ponad 10 lat w branży...tylko tu
inne realia, choć uczucia zamierają, a starość kulą u
nogi i kosztowna...pozdrawiam
Taka smutna prawda, opieki rzadko kto chce się podjąć.