Bez nazwy
... F...ing s...it
Moi znajomi mnie nie rozumieją wcale
nie wiedzą co czuję i myślę na prawdę
starają się trochę lecz to jest trudne
mogę udawać, lecz to jest bradzo złudne
Nie daję sobie z tym rady wcale o nie
czuję co chwilę, że oddalam stale się
i ciemność widzę w Tobie taką pustą
która wypełnia wodą me spękane usta
Nie wiem co się dzieje i brak mi pomysłów na to co robić ... nigdy tak nie było.
autor
Jarek_lewandowski
Dodano: 2006-05-02 17:20:58
Ten wiersz przeczytano 446 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.