Bez niezgody
Czy
lubisz z...
czy bez?
Spytał sprośnie
chłopak.
Dziewczyna pomyślała
o wiośnie
a nie, że on chce się kochać.
Ponieważ nie zrozumiała
odrzekła "bez - wolę",
nie wiedząc, że na swawole
się godzi bez... zabezpieczenia.
Tak się rodzą nowe pokolenia.
autor
DoroteK
Dodano: 2012-04-16 07:36:33
Ten wiersz przeczytano 1552 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Fajny wiersz, puenta, i tytul :) Poprawki wyszly mu na
dobre :)
ha ha, to jakieś dziewczątko naiwne było! faajne
zakończenie:)
oj dobry spodobała mi sie pointa P:}
@bomi :-) jestem bardzo wdzięczna za Twoje podpowiedzi
:-) poprawiłam tak jak radzisz :-) (na razie nie
widać, ale mam nadzieję, że w końcu się pojawi)
dziękuję i pozdrawiam serdecznie :-)
Na koniec powiało humorem udany.
Świetny erotyk, z humorem. Cóż, takie nieporozumienie
może wiele kosztować... Pozdrawiam serdecznie:)
no...no....lubię i jedno i drugie....hihihihi.
Erotyk z humorem. Masz rację, tak się właśnie
zaczynają nowe pokolenia. Pozdrawiam:)
bardzo fajny, Dorotko; czytam sobie tę filozoficzną
puentę /Tak się rodzą nowe pokolenia/, a tytuł
pokrętnie, bo tak lubię /Bez niezgody/, jak kość
niezgody:))
Milo, erotycznie z wiosną, dodatkowo naukowo.
Pozdrawiam wiosennie.
Witaj Dorunia:) Fajny tekst, przemyślnie ukazany
temat-tabu. Powinni się rozmawiać. Pozdrawiam
niezwykle serdecznie.
Fajny psotny erotyk:)Pozdrawiam cieplutko:)
Takie niedomówienie
rodzi nieporozumienie
BARDZO FAJNY WIERSZ
Erotycznie, ale i edukacyjnie! Pozdrawiam!
@krzemanko :-) bardzo ciekawe są Twoje sugestie i
faktycznie mają sens, tyle, że mnie na razie jakoś nie
przychodzi nic mądrego do głowy, żeby to jakoś z
sensem przekształcić... pomyślę... :-) zawsze sobie
cenię Twoje uwagi :-) dziękuję :-)