Bez odpowiedzi
Mojej M...
Byliśmy więcej niż tylko
,,po słowie’’
najdłuższą w życiu chwilką
nakarmić chciałem serce
myśli kołaczą się w siwej głowie
jak rozpalić ognisko w jednej iskierce
nikt nie napisał epilogu
czy ktoś wymyśli posłowie
Fatum czy jej niewdzięczny syn
człowieczy Los
co dnia układam puzzle z moich win
kiedyś ułożę całe życie
nareszcie część mnie odpocznie
i w ciszy usłyszę twój głos
bo wierzyłem weń jak w wyrocznię
nawet o zmierzchu rozpoznam twarz
a może spotkam przypadkiem na szlaku
pełnym zakrętów bez ani jednego znaku
poznasz mnie po słowie
które na pamięć dobrze znasz
Komentarze (15)
Poruszyles Macku smutnymi, pieknymi wersami.
Lacze serdecznosci
Bardzo piękny, wzruszający wiersz!
Zamyśliłam się...
Puenta piękna i smutna.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Poruszające. Pozdrawiam.
Poruszające. Pozdrawiam.
Co się stać mogło,a się nie stało, widać stać się nie
miało.
Ładnie i poruszając to odpisałeś. M.
Witam,
retrospekcja i refleksje - takie dowody
Człowieczeństwa.../+/
Pozdrawiam i dziękuje za pamięć.
W obliczu miłości jesteś
bezradny jak mały Kazik,
owija cię wokół palca,
a potem za skórę włazi.
Pięknie.
Piękny i smutny
C`est la vie. Mówią pamięć jest wieczna hmm... pewnie
tak, dopóki żyje w sercu człowieka. Pozdrawiam
Hm...no z miłością tak bywa...pozdrawiam Maćku.
Smutna miłość a ma stałe miejsce w sercu. Czytałam z
zaciekawieniem . Ślę moc radosnych pozdrowień i pogody
ducha:)
Ładny ten twoj smutek
Czy to była miłość
to
była jakaś mgła
pochłonąć
chciała nas
nie daliśmy się
czy to była miłość
szalony czas
jednak dotknął nas
dał kawałek snu
może da jeszcze raz
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
może jeszcze...
Może.
Zamyśliłam się.