bez polotu
w pewnym mieście niedaleko Świdry
obsiadły caprifolium kolibry
tak dla przekory obłudnie
zachwalały krzewy w Rudnie
lecz spłoszyły je Ople Calibry
autor
babajaga
Dodano: 2018-07-06 22:16:12
Ten wiersz przeczytano 1748 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
Fajny limeryk.
Superaśny;)))pozdrawiam cieplutko;)
Super Bardzo się podoba :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Ekstra-:) Koliberki i kwiatunie. Wolę skodunie hehehe
Brawo za-:) Pozdrowionka przesyłam-:)
gdyby to były Fordy, to by im śmierdziało z mordy,
a gdyby Seaty, to kupiłbym kwiaty :):)
zefir - dziękuję za uśmiech
Uśmiech :) pozdrawiam