Bez rewanżu...
Tak bardzo bym chciała...
Poznać wnętrze duszy Twojej
Zrozumieć ból przenikliwy
Skrzydeł użyczyć i siły swojej
Byś mógł do góry sie wzbijać
Z miłością w sercu, otuchą wielką
Przeszkody życia zwinnie omijać
I mieć w swym życiu radość tak wielką!
Pomocy pragniesz? Przyjmij ją zatem!
I nie zasmucaj się swoją dolą
Życie nie jest Ci przecież katem
Prowadź w nim dialog, a nie monolog
autor
tookasumi
Dodano: 2005-11-26 20:12:31
Ten wiersz przeczytano 466 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.