Bez rozstań
Już śpiewają słowiki w jaśminowych
pląsach.
Wierzba włosy rozplotła, mienią się
srebrzyście.
Ptak w niej gniazdo zbudował i miłość bez
rozstań.
Zieleń brzozy zalała, w soczystych
gałązkach,
rosa gubi brylanty, nocą księżyc skrzy
się,
i słowiki spać kładą po szaleńczych
pląsach.
A muzykant - wiatr nutkę deszczową
roztrząsa,
zapadając znienacka w rozszumiałe
liście,
gdzie ptak gniazdo zbudował na miłość bez
końca.
Żuraw w tańcu nad mgłami ramiona
rozpostarł.
Droga spod stóp ucieka jak wiosenny
przyśpiew,
który niosą słowiki nad piwonią w
pąsach.
Dzwonki Ave wybiły w umajonych świątkach
Ciepło naszych oddechów splecione i
bliskie
gniazdom pełnym nadziei na miłość bez
rozstań.
Wiesz, przesiąkłam tym majem, z żurawiem
uniosłam.
Z wierzbą włosy sczesałam, błyszczą się
srebrzyście
Ze słowikiem nuciłam nad jaśminem w
pląsach,
wijąc gniazdo z nadzieją na miłość bez
rozstań.
Komentarze (57)
czarowny wiersz pozdr
Bardzo mi się podoba ta villanella.
Każdemu przyświeca chyba taka nadzieja, w trakcie
budowy gniazda.
Chyba "znienacka" się rozjechało. Miłego wieczoru:)
przepiękny wiosna w pełnej krasie w tej cudnej
villanelli czytam i .....czytam :-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Coś pięknego, tylko uczyć się od Mistrzyni pióra:-)
Serdeczności Stello:-)
Piękna villanella bez klasycznych powtórzeń,
ale takie właśnie uwielbiam, gdzie widać
inwencję twórczyni.
tak ślicznie może być tylko na wiosnę
Pozdrawiam serdecznie
Przepiękny wiersz.
Miłej niedzieli Stello-Jagódko.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Piękny dopracowany wiersz z cudowną puenta :)
Pozdrawiam :*)
Vilanella
Klasyka D.Thomasa.
Pozdrawiam :)
niemało pracy miałaś przy tym wierszu jak
zauważyłem.No ale Kto jak nie Ty:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Miłość niech będzie zawsze i wszędzie.
podziwiam pozdrawiam :)