Bez tytułu
Zamknij oczy..
I pomysl co kiedys moglo z nami być..
Już wiesz?
Myslisz o nas?
O tym jak spedzalismy wspolne chwile..
Chodz w sumie nie było ich tak wiele..
Byliśmy ze soba zwiazani..
Ale czy naprawde tak było..
Sam tego nie wiesz...
Rozeszlismy się...
Powrotu nie ma..
Poszlam swoja droga ..
Już nie czuje tego samego gdy ciebie
widze...
Jestes mi zupelnie obojetny ...
Boli prawda?
Już wiesz jak się czulam?
Wybacz ale już nie jestes w moim
schemacie...
Zegnaj nie wracaj...
Nie chce już widziec twoich oczu..
Nie chce już sluchac tych cichych szeptow
..
Kierowanych w moja strone..
Blagam cie zrozum to wreszcie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.