Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

(bez tytułu)

Nie usłyszałem jak wyszłaś.

Może to ta kula w głowie
co rzuciła mną o podłogę
tak mnie ogłuszyła...
albo zaciekawił mnie
strzał Kupidyna
co zamiast serca –
przestrzelił ołowiem
mi płuco na wylot

...nie wiedziałem, że tak się to teraz robi.
Chyba masz rację, że za mało mam dla Ciebie uwagi
...pomyślałem, chyba, kto mnie teraz sprzątnie z
podłogi, sufitu i ściany

...pomyślałem o sobie znowu
zamiast myśleć tylko o Tobie...

to ładnie z twojej strony, że
wychodząc zamknęłaś mi oczy.

...obojętność wywołana głębokim szokiem... tylko raz w życiu..

Dodano: 2007-10-19 00:09:27
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »