bez tytułu
Tak bardzo chciałabym Cię zrozumieć ...
Co mam myśleć -- Żałujesz....... a może się
śmiejesz... drwisz?!!!!
Obgadujesz jaka to ja naiwna.....?
A może jednak chciałbyś przeprosić... ,
porozmawiać.....
Lękasz się,,,, ,bo..
Za dużo słów powiedziałeś
Za bardzo mnie zraniłeś......
Przechodzisz...niemówisz nic.. :(
Stoisz i ......... patrzysz
Myślisz ze nie widze -- widze
Po co ta nadzieja??? Wcale jej nie chcę!!! Odejdź!!!
autor
czu_czu_łka
Dodano: 2005-01-19 16:19:05
Ten wiersz przeczytano 379 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.