Bez tytułu niech będzie ..
Prozaicznie przychodzi czas
Że człowiek uwiązany do skrzydła motyla
Brutalnie spada z raju na ziemię
Wnet dusza nań owita codziennością
Jak zużytą parą rękawiczek
Kalendarz wciąż się kurczy
Coraz częściej zauważam
Czara goryczy przepełniona-musi być
odzew
Noc cicha się kładzie
A ja z zawiłych przestrzeni duszy
Wyciągam bagaż refleksją wysnuty
Kapelusz ze wspomnień wity
Stumilowe buty
Kamień rozpaczy już się rozwalił
Kolejny raz postanawiam-
Odłamków nie będę zbierać...
Wciąż tak mało wiem
W bezruchu trwa firanka
A w mym świecie przez sekundę
Znów jest pełna do połowy
Lazurowa filiżanka
Proszę o obiektywną ocenę i wskazanie błędów . Jaki tytuł można by było nadać ?
Komentarze (5)
Tytuł fajny,może zostać-wiersz też taki inny
Niezły...ciekawa ta filizanka pełna do połowy, choć u
mnie czerwona. Pozdrawiam Twój smutek...
hmm... intrygujące dość i skłania do myślenia... ale
niektóre strofy jakby oderwane od siebie... jednak
ogólnie nieźle ;) A tytuł? pewne zdanie z wiersza
które mi się spodobało - "lazurowa filiżanka" :) no,
ale to tylko moje zdanie ;) Pozdrawiam
"Okruch optymisty na przekór"
ze względu na ostatnio zwrotkę, a dokładniej dwa
ostatnie wersy:)
Według mnie jest coś dziwnego w pierwszym wersie
"Brutalnie....
Wnet.."
jakaś niespojność stylistyczna... ("nań"? na kogo? na
człowieka? i co ta dusza? pewnie spada?)
To tyle ode mnie:)
Pozdrawiam serdecznie
Tytuł mógł być dowolny. A jeśli nie masz pomysłu na
tytuł, zastąp go np ***
I pamiętaj, w wierszu tytuł odgrywa bardzo ważną rolę.
Pozdrawiam