Bez wzajemności
To nie jest wiersz..... poprostu mam dzisiaj doła jeżeli ktoś kocha bez wzajemności to zrozumie o co chodzi
I znowu to samo
wieczór nadszedł, a ja sama bez Ciebie
Dlaczego ja tak cierpię ?
Dlaczego mnie spotkała miłość bez
wzajemności?
Chociaż mogę mieć wielu to i tak ich
odtrącam
bo oni nie są Tobą
nie mówią tym głosem
nie patrzą tym wzrokiem
Nigdy z nikim nie będę oprócz Ciebie
nie dopuszczam nawet takich myśli
bo nikt nie zastąpi w moim sercu Twojego
miejsca
Więc proszę wróć .... czekam na Ciebie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.