Bez znieczulania
Co tu mówić gdy słów zabraknie,
by wyrazić uczuć niepokój?
Jakże śmiać się gdy w sercu na dnie,
znów na miłość nie ma widoków?
Gdy choroba zniewala ciało,
dusza jęczy, lęk ją przytłoczył.
Jakże się tu zebrać na śmiałość,
trudnej prawdzie spojrzeć wprost w oczy?
Jednak z lękiem zmierzyć się warto,
aby w dziurę nie zapaść czarną,
wiara twoją mocną jest kartą,
wolnym czyni odpowiedzialność.
Robiąc co do ciebie należy,
bacz, czy cudzych uczuć nie depczesz,
gdy sumienie czyste - uwierzysz,
że przed tobą to co najlepsze.
Komentarze (47)
A wiara czyni cuda dla Boskiego luda.
ci niestali już leżeli
a ci wierni zawierzeni
temu co nad nami