Bezbożny grudzień
Tekst rocznicowy, który przypomina o desperacji piętnastolatki
Kolędy jeszcze śpią w ciepłych domach,
ale tęsknota już obudzona
biegnie przez pola w bieli skąpane.
Pstryk! Radość znika jak "Teleranek".
Zamiast rodziny czołgi za oknem,
a przerażone spojrzenie moknie,
gdy burmistrz rzuca: "Bez odwołania".
Nie ma przepustki. Gdzie jesteś, Panie?
Już kres podróży: noc, lęk narasta,
w mroku wydostać się trzeba z miasta
- do wsi pozostał jeszcze szmat drogi.
Patrol, radiowóz. Czy dzięki Bogu?
Jeśli... to pierwszy raz się udzielił
od złej, grudniowej, mroźnej niedzieli.
Nagle zszarzały magiczne święta.
Czy Bóg się rodził? Już nie pamięta.
Wie, że zatrzymał ojca w areszcie.
Gwiazdka z bliskimi zbyt wielkim
szczęściem?
Dziś mówią: "Jaka twarda dziewczyna",
a ona tamten grudzień przeklina.
Komentarze (59)
Kochana moja, jeśli zdarza mi się słyszeć lub czytać -
o obliczach miłości - to za każdym razem widzę Twoje.
Ciepłą, przyjazną twarz, z pięknym uśmiechem,
ujmującymi dołeczkami i radosnym kolorem oczu.
Wiesz, z jakim uporem szukałam 'zielonego' i ile
sprawiałam Ci kłopotów, upominając się o troszkę
miejsca w Twoich myślach.
Dziękuję Ci, za to, że wreszcie czułam, że czasem
słońce świeci tylko dla mnie. Wiem, że to egoistyczne
podejście, ale w życiu trzeba sobie zostawić jakieś
małe, 'egoistyczne' zaplecze, ciepły kącik - w jednym
z zaułków ukochanego serca.
Wkrótce zacznie się Nowy, 2016 rok - życzę Ci,
Okruszku, żeby z każdym dniem - spełniało się coraz
więcej Twoich życzeń. Życzę Ci zdrowia, spokoju,
sukcesów w pracy i poza nią.
Życzę Ci wszystkiego tego, co wzrusza i co nie
zakłóca. Szczęścia, Kochanie, niczym niezmąconego.
Baw się dobrze w Sylwestra:)
Mocno przytulam, Maleńka:***
Madison, życzę Ci Spokojnych Świąt przeżywanych w
gronie najbliższych.
zdrowych, pogodnych Swiat, Madis:)
Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia!
Witaj Madison
/od początku polubiłem ten Twój
awatar i choć Danuśka brzmi
pięknie, pozwól mi zwracać się
do Ciebie w ten sposób/
Moje świąteczne plany uległy
pewnej zmianie co spowodowało,
iż do Nowego Roku będę mógł
tutaj pozostać. Wracając do
okolicznościowego wiersza, to
znam to o czym piszesz z własnego
doświadczenia. Warto pamiętać
jak smakuje brak wolności, którą
dzisiaj próbuje się ograniczać.
Wcześniej już złożyłem Ci
świąteczne życzenia, które
dzisiaj uaktualniam:}
Zapamiętałam ten Grudzień oczami nastolatki.
Serdeczności.
I kiedy (w końcu) moja córka była zdrowa i mieliśmy
(w końcu) pojechać w trójkę na wymarzoną Wigilię do
rodziców/dziadków- zafundowano nam wojnę: czołgi na
ulicy, podsłuchy, cenzura, godzina policyjna, zakaz
przemieszczania się poza..., przepustki, strach i
niepewność.
Oby nigdy takich Świąt!
Błogosławionych i rodzinnych ciepłych i zdrowych
Świąt, Madison:))
pod tym wierszem dziękuję Ci Madison, za wszystkie
rady, za pomoc, której wielokrotnie, a zwłaszcza na
początku mojej bytności na beju mi udzieliłaś.
Cieszę się, że Cię poznałam. Pogodnych i radosnych
Świąt.
Halinka
ogłoszenie stanu wojennego zastało mnie w pracy,
wspominam te chwile smutnie z troską o najbliższych
którzy byli daleko,,,,zdrowych, pogodnych świąt,,,
Dobry wiersz... ja wtedy byłam dzieckiem, niewiele
pamiętam.
Pamiętna Rocznica 13 grudnia wybiła godzina Stanu
Wojennego...
to chyba każdy pamięta.
pozdrawiam serdecznie :):)
Bardzo sugestywnie i jednocześnie poetycko.
...dzwonią dzwonki sań...
aż niewiarygodne, że były takie grudnie, że nadal są
..gdzieś...
Pozdrawiam.
traumatyczne wspomnienia
pozdrawiam serdecznie
a co do mojego tekstu z tymi pazurami niedźwiedzia
wiem kochana że nie za bardzo pasują bo pisane pod
wpływem emocji poprawie kiedyś jak coś wymyślę w
zamian dziękuję serdecznie za odwiedziny
Dobry, wspmnieniowy wiersz na tę smutną rocznicę.
Wszystkiego dobrego
bardzo rocznicowo, trzeba pamiętać o tamtych czasach,
pozdrawiam