bezdroże
są takie miejsca
gdzie żyć się nie da
a jeszcze ciężej umierać
tu tylko wiatr szydzi
a złość w głos się śmieje
są takie miejsca
co niczym omen
magią czaru mamią
aby potem podstępnie jak
pyton
za gardło ścisnąć
są takie miejsca
skryte pod kępką trawy
i maziste jak bagna
tu nic nie wyrasta
i nic nie dojrzewa
są takie miejsca
gdzie wejścia i wyjścia
mają ten sam kierunek
każdy idąc niby do przodu
jedynie wokół osi krąży
tu nikogo nic nie dziwi
nikogo nic nie obchodzi
nikt nawet nie zapłacze
gdy inny zaginie bez śladu
jedynie oczy z każdym
dniem
powiększają się
osłupieniem
Komentarze (40)
Masz rację Roxano są takie miejsca...
O trudnych i wypieranych sprawach trzeba mówić,
przypominać.
Roxi jak zacząłem czytać Twój wiersz, miałem w oczach
okolice Czarnobyla, tam jest pustynia gdzie nikt nie
mieszka, nikt się nie śmieje, ponura cisza, oddech
czarta słychać. Przykre jest to, że takich miejsce
jest dużo więcej.
Pozdrawiam pięknie, miłego wieczoru.
Ciekawe refleksje
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciekawy wiersz, mocno refleksyjny.
Pozdrawiam serdecznie.
...oby tych miejsc nie było...pozdrawiam niedzielnie.
Witaj ROXSANO.
Tak, są takie miejsca i aby na nie, nie natrafić.
Bardzo refleksyjny, dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie i życze dobrego reszty dnia.:)
Są takie miejsca, gdzie ludzie ludziom taki podły los
szykują. Pozdrawiam serdecznie :)
zdziwione oczy są super
Pozdrawiam serdecznie
Piękny wiersz Roxanko. Nie daj Boże w swoim życiu
takie miejsca spotkać, ale są takie miejsca.
Pozdrawiam serdecznie.