Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

bezimienna noc II

spowiedź ma cicha (bezimienna noc II) I uczę miłowania, radości w uśmiechu, W łzach widzieć słodycz smutną, dobroć chorą w grzechu I pochwalam tajń życia w pieśni i milczeniu, Pogodny mądrym smutkiem i wprawny w cierpieniu. *

znów bezimienna noc – brak gwiazd i snu
znów tysiące myśli buduje gdzieś mur
nic nie jest pewne – nikt nie pewny wcale
zawsze nadejdzie czas na miłość i żale
po raz kolejny sen opuścił mnie
i po raz kolejny Anioł odszedł gdzieś
jestem sam ... dookoła pustka, noc
jestem, lecz jakby lżej, jakbym słyszał jęk
to dusza ma krzyczy, me serce buntuje się
nic nie jest pewne ... nic wieczne ... nie ...
i czas zamknął swe drzwi, zakopał gdzieś klucz
nie wrócę nigdy do mych dawnych bóstw
nic już nie zmienię – choć czasem chcę
tak bardzo chciałbym, by Anioł obudził mnie
czas zapłaty nadchodzi – czas krętactw i krzywd
rachunków i łask, nadziei mych lat
tak bardzo chciałbym przeprosić Cię
tak ... właśnie Ciebie, kimkolwiek żeś jest ...
mimo iż Cię nie znam, a może znam Cię
wiele rzeczy się robi – potem żałuje, lecz
nie ma już czasu ... bo czasu już brak
tyle krzywd – kilka czyichś lat
potem łez wylewna mowa – może jakiś krzyk
później słowa i słowa – milczenia cichy łyk
nic trudnego w prostym i prostego w trudnym
a jednak przez gardło nie przechodzi wcale
takie proste słowo – wręcz banalne czasem
normalne słowo - przepraszam – lecz nie uleczy, ale
pomaga zapomnieć – a to trudna sztuka
nie dla każdego prosta jest taka nauka
nie wiem – może jeszcze mam czas – ale teraz chcę
przeprosić Ciebie i was i mnie
sam sobie najtrudniej wytłumaczyć, że
jest jeszcze jakaś osoba która czuje, wie
jak trudno zrozumieć siebie, ludzi, świat
jak trudno poukładać stosy kart
własnych ... a problemów wiele
ktoś powiedział mi niedawno, że uśmiech przyjacielem
tak ... ale ja nie umiem się już śmiać
nawet płakać nie umiem – w mych łzach jest ta twarz
zwykła twarz – a w pamięci swoje miejsce ma
nie mogę zapomnieć – nie chce - nie potrafię tak...
wiele jeszcze rzeczy zmienić mogą się
ja też powoli odchodzę w mroczną cichą mgłę
już noc bezimienna znów dopada mnie
znów sen mnie opuścił i Anioł mój też
odszedł daleko, na koniec nieba by
w spokoju wylać me nie wylane łzy ....

* - Leopold Staff ~ "Przedśpiew"

autor

daub

Dodano: 2006-09-10 10:57:18
Ten wiersz przeczytano 482 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »