Bezimienni
Bezimienni kroczymy sciezkami zycia
Podazamy za cieniem wiatru spiewajacego
nasze imie
Jakby zaklete w bursztynie
Bezimienni stoimi obok siebie
Dotykamy swych warg swoimi ustami
Szepczemy swe imiona nie znajac ich
Bezimienni gubimy sie w swych cialach
Probujac ugasic namietnosc ogniem
Tonac w ramionach bezimiennej miilosci
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.