Bezlitosny poeto
Jesteście pełni samouwielbienia.
Rozkładając na części
moje przemyślenia.
Rutynowo kroicie
słowa na kawałki,
obserwując pod mikroskopem
moje kolejne "wpadki"
doszukując się błędu ortograficznego,
krzyczycie z satysfakcja
do szkoły wracaj kolego!
Wielki poeto,ja nie szukam sławy
czy ludzkiego zachwytu
pisze by się wyrwać z czarnego
niebytu...
autor
Donna
Dodano: 2015-02-11 01:38:21
Ten wiersz przeczytano 1246 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Czytelny apel o odrobinę życzliwości.
Czytam sobie bez "me" w piątym wersie.
Miłego dnia.
Tak w tym swiecie bywa, krytyka potrzebna, ale jak
piszesz konstruktywna:-)
Nie zrozumielismy sie.Konstruktywna krytyka jak
najbardziej mile widziana.Szkoda tylko,ze z calego
tekstu zostal skomentowany blad
ortograficzny.Rozumiem,ze bledy takiego typu moga byc
razace.Na moja obrone,moge tylko powiedziec,ze od
ponad dwudziestu lat prawie wcale nie posluguje sie
polska mowa (potrzeba zyciowa,nie kaprys)
A pisz sobie,pisz,tylko nie publikuj,bo znowu będą
krytykować.