bezradny
bezradnie widzisz
jak biegnie w Twoją stronę
demon przyszłości
bezlitośnie gryzie kłami czasu
szponami niepewności
rozszarpuje niefizycznie
stoisz przywiązany mocno
do bramy życia
sznurem niepewności
i patrzysz
autor
->kometa
Dodano: 2005-08-31 00:31:28
Ten wiersz przeczytano 458 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.