Bezrymie

Dziękuję nowym gościom za wizytę, komentarze i
uśmiechy.
mariat: to był taki żarcik, wyczuwam tu sporo sympatii
dla mojej osoby. Miłego wieczoru wszystkim.

Fajny, oczywiście odpoczynek należy się nawet od
komputera, a woda uspokaja.
Pozdrawiam. Miłych wakacji Krzemanko.

Coś Ty Aniu - jak można Ciebie nie lubić?
Chyba wtedy ma się w czubie, albo pod sufitem
niezupełnie równo. Krzem i Anka - to bogactwo
naturalne i świetna koleżanka.

Krzemanko, bezpieczniej na Beju niż na Odrze, chociaż
i w jednym i drugim miejscu,
można płynąć z nurtem,
to pod prąd i tam i tu, będzie ciężko:)
Pozdrawiam, podziwiając ścianę deszczu za oknem.
U mnie burza...nareszcie jest czym oddychać.
Pozdrawiam serdecznie:):):)

A ja po rymy zachodzę w głowę i czasem dojść nie
mogę:))))))
Miłego dnia Anno:))))))))

krzemanko, czyżbyś była mieszkanka górnego biegu Odry,
np Lewina Brzeskiego - bo fetor dech tam w piesiach
zapiera i rozumiem desperatów gotowych.. spłynąć Odrą
- oder,ob es sich um ein Fluss?

PS
pogłębiaj trym
ustalisz rym,
na bezrymiu
strofa drzimie
dosz rimu szlichta
i mosz gedichta!

:))

Dziękuję nowym gościom za przeczytanie wierszyka i
komentarze. Miłego dnia.

Każdy ma swego mola. Mnie np. brakuje ostatnio weny, a
Tobie pisanie płynie bystrym nurtem:).
Pozdrawiam:).

rozkoszne tortury albo piękne. pozdrawiam
wytchnienia:)

A u mnie odwrotnie :)

Po Odrze, top możemy razem. Zaprosimy jeszcze Andrzeja
Maćkowiaka:). Jako można bez rymów, jak one nie dają
nawet spać:). Pozdrawiam

Bardzo fajnie się czyta:)Pozdrawiam:)

Dziękuję za wizytę.Pozdrawiam i głosik zostawiam.:)

fajny wiersz, nie mam z tym problemu (duży wachlarz
zainteresowań), tylko oczywiście na wszystko brakuje
czasu, dziękuję za cenne uwagi, po wakacjach ruszam na
warsztaty(choć obiecuję to prowadzącej koleżance od
dłuższego czasu):) pozdrawiam serdecznie krzemanko