Bezsilność
Krzyk
Wije się we mnie ból
głód miażdży mnie
żal tłumi odruchy
Panie mój !
odpowiedz jak?
odtrącić strach mam!
Czas
diabła taniec
odmierzany płaczem dziecięcych snów
z wymalowanym uśmiechem
Panie mój !
jak ominąć mam
bagno dzisiejszego dnia?
Zimno
stracone dni
wyblakłe emocje bliskich
odtrącam wiarę w istnienie
Panie mój !
jak odkupić mam
cudzy grzech ?
autor
Usagi:P
Dodano: 2007-09-11 10:38:13
Ten wiersz przeczytano 533 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Niesamowite.. po prostu...
Tak- bezsilność jest przewodnią myślą w Twoim wierszy.
Potrafisz doskonale oddać ten klimat: diabła taniec,
bagno dnia, zimno, stracone dni.
bezsilność ...
twoje slowa tak doskonale ukazały jej posępne
oblicze,,,krzyk....nic nie zmieni...czas podaży do
przodu...zimno stanie sie nie do zniesienia...
modlitwa......tak......